wtorek, 17 września 2013

Red, red wine.

Myślałam, ze już nie udami mi się wrzucić zdjęć przed wyjazdem bo nie miałam czasu ich robić. A tu dzisiaj Mama poprosiła o zeskanowanie starych zdjęć. Wiec wzięłam butelkę wina, lampkę i do dzieła! Zasiadłam do roboty! I stwierdziłam, ze pobawię się trochę aparatem:) Poza tym wino zawsze kojarzy mi się ze studiami, moimi dziewuchami i milionem przegadanych wieczorami godzin z lampka w reku! I oto efekty:)
















3 komentarze:

  1. Czwórka - mój faworyt!

    Michaś

    OdpowiedzUsuń
  2. wino dobre i na smutki i na wielkie radości, czwórka świetne zdjęcie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam czerwone winko! Najchętniej po kolacji, powoli sączone ;-) mniam!

    OdpowiedzUsuń

Tell me what do you think about my photo:)