czwartek, 19 września 2013

It's coffee time!

To przeradza się już w obsesję! Tradycyjnie. Popołudniowa kawa! I zamiast usiąść i wypić ciepłą, wzięłam aparat i skończyło się na tym, ze stała się zimna! Ale w nagrodę kilka zdjęć tego co lubię najbardziej!





It is an obsession now! Traditionally. Afternoon coffee! And rather than sit back and enjoy a hot, I took the camera and ended up with has a cold!But as a reward a few pictures of what I like the most!




wtorek, 17 września 2013

Red, red wine.

Myślałam, ze już nie udami mi się wrzucić zdjęć przed wyjazdem bo nie miałam czasu ich robić. A tu dzisiaj Mama poprosiła o zeskanowanie starych zdjęć. Wiec wzięłam butelkę wina, lampkę i do dzieła! Zasiadłam do roboty! I stwierdziłam, ze pobawię się trochę aparatem:) Poza tym wino zawsze kojarzy mi się ze studiami, moimi dziewuchami i milionem przegadanych wieczorami godzin z lampka w reku! I oto efekty:)
















wtorek, 10 września 2013

Na Brackiej pada deszcz?

To prawda. Chyba zawsze jest tak, że nie docenia się tego co się ma. Kilka lat w Krakowie i miasto wydawało mi się jak każde inne. Nic specjalnego. Dopiero na miesiąc przed wyprowadzką uświadomiłam sobie jakie jest ładne. Z resztą do teraz sobie to uświadamiam. Patrze oczami dziecka. Chce widzieć wszystko i wszystko podziwiać:)








sobota, 7 września 2013

Kraków inaczej.

Kraków. Czasami nieznane, mniej widoczne szczegóły miasta są niesamowicie ciekawe. 5 lat spędzonych w Krakowie, a pewne rzeczy stają się interesujące dopiero teraz. Dzisiaj miasto pokazane trochę inaczej. Nie w sposób oczywisty. Gra szczegółów, które składają sie w niepowtarzalną całość:)





                      





Krakow. Sometimes the unknown, less visible details of the city are extremely interesting. 5 years spent in Krakow, and some things become interesting until now. Today the city shows a little different. Not clearly. Game details that make up a unique whole :)






środa, 4 września 2013

Dzieci z dworca ZOO?!

Takie były moje początki. Poszłam na studia, dostałam od Siostry aparat i jak najszybciej chciałam go wypróbować. Więc pojechaliśmy. Dworzec Kraków-Płaszów. Metodą prób i błędów. Trochę poruszone, trochę nieostre.Nie do końca przemyślane. Ale do tych zdjęć mam sentyment. W końcu były pierwsze:) Więc przedstawiam. W roli głównej Zuzanka, kolega Dudka i dworzec w Krakowie.






Such were my beginnings. I went to college, I got from my sisters camera and as soon as I wanted to try it out. So we drove. Railway station Krakow-Plaszow. A little shaken, a little out of focus.Not completely thought. But I’ve got sentiment for  these pictures. Finally, were the first :) So I present. The main role Zuzanka, colleague Dudek and Railway station in Krakow






poniedziałek, 2 września 2013

Zatoka wymarłych hoteli

Miejsce w którym kręcony był teledysk to  Kupari, miejscowość położona 5 km od Dubrovnika. Znajduje się tam kompleks hoteli wybudowanych dla oficerów Jugosławiańskiej  Armii Ludowej , doszczętnie zniszczonych w latach 90-tych XX wieku przez siły serbskie.
Tym razem przedstawiam fotki z tego właśnie miejsca wiejącego, grozą gdzie miałam okazję dojechać stopem:)







The place where this video was filmed Kupari, a village situated 5 km from Dubrovnik. There is a hotel complex built for the Yugoslav People's Army officer, was completely destroyed in the 90s of the twentieth century by the Serb forces.  This time I present photos of this amazing place blowing, awe where I had the opportunity to get to hitch-hiking :)